Faworki Lucyny Ćwierczakiewiczowej
Przepis na faworki Lucyny Ćwierczakiewiczowej znalazłam w "Wypiekach Domowych" Jana Czernikowskiego. Nic w nim nie zmieniłam od składników począwszy, po przez przygotowania i skończywszy na ich pieczeniu. I uwierzcie było warto, bo tak pysznych faworków jeszcze nie jadłam.





Składniki na 700-800 g chrustu.
Do smażenia będziemy potrzebować 1 kg smalcu.
Miskę lub głęboki talerz wykładamy papierowymi ręcznikami kuchennymi.
Składniki:
- 400 g mąki pszennej
- 4 łyżki cukru kryształu
- 2 łyżki masła
- 8 żółtek (jajka wielkości L)
- 4 całe jajka (jajka wielości L)
- 1 kieliszek araku (zastąpiłam ouzo)
Do ozdoby:
- 100-150 g cukru pudru
- 40 g cukru waniliowego
Cukier waniliowy mielimy na pył i mieszamy go z cukrem pudrem.
Dodatkowo:
- k1 g tłuszczu do smażenia - smalec
Tłuszcz przekładamy do nie za głębokiego ale szerokiego rondla i wstawiamy na średni palnik. Tłuszcz doprowadzamy do mocnego zagrzania (tłuszcz nagrzewamy dopiero gdy mamy przygotowane surowe faworki).
Wykonanie:
Cytuje: " Z podanych składników zagnieść ciasto dodając 8 żółtek i 4 całe jajka ubite na pianę. Rozwałkować ciasto jak najcieniej, pokrajać radełkiem na długie ukośne paski i natychmiast wrzucać do gorącego smalcu. W czasie smażenia dokładać ciągle świeży smalec i pilnować, aby ogień nie był zbyt wielki. Usmażone faworki wyjmować widelcem i zaraz posypywać cukrem zmieszanym z cukrem waniliowym, bo gdy ostygną cukier nie przylgnie do nich."
Podajemy.
Smacznego
Data publikacji: 21/02/2017
comments powered by Disqus